Używamy plików Cookies dla zapewnienia poprawnego działania strony. Zgodnie z prawem, musimy zapytać Cię o zgodę. Proszę, zaakceptuj pliki Cookies i pozwól tej stronie działać poprawnie.
Korzystając z naszej strony akceptujesz zasady Polityki Prywatności.

Wyszukaj na naszej stronie

 
 
wtorek, 04 wrzesień 2012 22:00

Obowiązek opłacenia składki a ochrona ubezpieczeniowa Wyróżniony

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Obowiązek opłacenia składki a ochrona ubezpieczeniowa © c - fotolia.com

 

Zgodnie z art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się do spełnienia świadczenia w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się do opłacenia składki. Współcześnie ubezpieczyciele dopuszczają zarówno opłacenie składki jednorazowo, jak i w ratach. Jakie skutki może wywołać nie opłacenie składki ubezpieczeniowej w terminie? Czy zawsze skutkuje to rozwiązaniem lub niedojściem do skutku umowy?

 

Konsekwencje nieopłacenia składki w terminie będą zależeć w pierwszej kolejności od tego czy będzie to pierwsza czy też kolejna rata. W myśl art. 814 § 1 k.c. jako zasadę należy przyjąć, że odpowiedzialność ubezpieczyciela rozpoczyna się dopiero z momentem opłacenia pierwszej raty składki. Jest to jednak ius dispositivi, więc regulacja ta może zostać uchylona na mocy zgodnej woli stron lub stosownym zapisem ogólnych warunków ubezpieczenia (dalej: OWU). Może więc dojść do sytuacji, w której ubezpieczony/ubezpieczający jest już objęty ochroną ubezpieczeniową, natomiast sam nie spełnił swojego świadczenia polegającego na opłaceniu składki.

 

Mimo że na gruncie ogólnych regulacji dotyczących zobowiązań wzajemnych (art. 490 § 1 k.c.) dopuszczalne byłoby wstrzymanie się ze świadczeniem wzajemnym, a więc udzieleniem ochrony ubezpieczeniowej przez ubezpieczyciela, to z uwagi na szczególną rolę odgrywaną przez ubezpieczenia ustawodawca zdecydował się na wprowadzenie w tym miejscu lex specialis. W związku z powyższym sytuacja powstania zwłoki w opłaceniu składki (pierwszej raty składki) zostało uregulowane w art. 814 § 2 k.c. Na gruncie wspomnianej regulacji ubezpieczyciel jest uprawniony do natychmiastowego wypowiedzenia umowy ubezpieczenia, przy czym przysługuje mu także roszczenie o opłacenie należnej składki za okres pomiędzy rozpoczęciem świadczenia ochrony ubezpieczeniowej a momentem wypowiedzenia. Takie sformułowanie przepisu przeczy teorii, zgodnie z którą brak uiszczenia pierwszej składki skutkuje brakiem ochrony ubezpieczeniowej. W przypadku kiedy zakład ubezpieczeń zrezygnuje z możliwości wypowiedzenia takiej umowy, obowiązuje ona aż do dnia przewidzianego w umowie, przy czym ubezpieczyciel zachowuje roszczenie o zapłatę zaległej składki wraz z odsetkami.

 

Odmienną regulację przyjął ustawodawca w 2007 roku, wprowadzając § 3 art. 814 k.c., dotyczący skutków nie powstania zaległości w opłaceniu kolejnej raty składki. Występująca przed wprowadzeniem § 3 praktyka ubezpieczeniowa skłaniała się ku rozwiązaniu, zgodnie z którym w przypadku powstania takiej zwłoki ubezpieczyciel mógł zakończyć lub zawiesić świadczenie ochrony ubezpieczeniowej. Było to zjawisko szczególnie niekorzystne dla osób ubezpieczonych, które wielokrotnie nie wiedziały, że pozostają bez ochrony ubezpieczeniowej. Zwłoka w opłaceniu składki mogła być także niezawiniona przez ubezpieczającego w tym znaczeniu, że np. nie ma on wpływu na szybkość dokonywanych transakcji bankowych. Dochodziło także do sytuacji, w których zakład ubezpieczeń z jednej strony zakończył świadczenie ochrony ubezpieczeniowej, ale przyjmował w dalszym ciągu raty składki. Ubezpieczający miał oczywiście prawo dochodzenia zwrotu takich wpłat jako świadczeń nienależnych, jednak wielokrotnie nie czynił tego będąc przekonanym, że pozostaje w dalszym ciągu objęty ochroną ubezpieczeniową, a świadczenia są należne.

 

W obecnym stanie prawnym zakład ubezpieczeń może w przypadku nie opłacenia drugiej i kolejnych rat wezwać ubezpieczającego do zapłaty zaległej składki pod rygorem ustania odpowiedzialności ze strony zakładu ubezpieczeń w terminie 7 dni. W doktrynie podkreśla się, że termin 7 dniowy jest terminem minimalnym, a więc zakład może taki termin wydłużyć [1]. Ustawodawca wprowadza jednocześnie jeszcze jedno wymagania względem ubezpieczycieli mające chronić w większym stopniu ubezpieczonego. Warunkiem wypowiedzenia umowy jest zawarcie stosownego postanowienia w umowie ubezpieczenia lub OWU. Dopiero spełnienie trzech przesłanek – wystosowanie wezwania do zapłaty, upływ 7 dni oraz umowne uregulowanie tej kwestii - uprawnia do wypowiedzenia umowy. Sformułowanie „uprawnia” jest w tym wypadku szczególnie ważne, gdyż art. 814 § 3 tworzy uprawnienie zakładu ubezpieczeń, nie zaś obowiązek wypowiedzenia umowy w przypadku zalegania z kolejnymi ratami składki ubezpieczeniowej. W przypadku nie wykorzystania uprawnienia zakład ubezpieczeń zachowuje prawo do domagania się zapłaty zaległej składki wraz z odsetkami.

 



[1] Tak m.in.J. Nawracała

 

Czytany 4009 razy
Reklama:
Najnowsze