Używamy plików Cookies dla zapewnienia poprawnego działania strony. Zgodnie z prawem, musimy zapytać Cię o zgodę. Proszę, zaakceptuj pliki Cookies i pozwól tej stronie działać poprawnie.
Korzystając z naszej strony akceptujesz zasady Polityki Prywatności.

Wyszukaj na naszej stronie

 
 
Administrator

Administrator

Obecnie najpopularniejszą w Polsce formą prowadzenia działalności jest spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (dalej: sp. z o.o.). Za tak dużym rozpowszechnieniem tej formy przemawia do przedsiębiorców fakt wyłączenia odpowiedzialności z majątku wspólników za zobowiązania spółki. Jednakże minusem tak powstałej spółki jest konieczność opłacenia dwóch rodzajów podatków – dochodowego od osób fizycznych (PIT) oraz dochodowego od osób prawnych (CIT), mamy więc do czynienia z niekorzystnym podwójnym opodatkowaniem. Co więcej, w przypadku jednoosobowej spółki z o.o. zgodnie z art. 8 ust. 6 pkt. 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, jedyny wspólnik podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu, co wiąże się z dodatkowymi kosztami.


Obecnie jednak coraz większą popularność zaczyna zdobywać spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa. Tak ukształtowana spółka charakteryzuje się tym, iż jest to spółka osobowa, a nie kapitałowa, w której występują dwa rodzaje wspólników: komplementariusz i komandytariusz. Komplementariusz jest to podmiot, który będzie ponosił odpowiedzialność osobistą, nieograniczoną, subsydiarną za zobowiązania spółki. Takim komplementariuszem mogą być zarówno osoby fizyczne, prawne, jak i jednostki organizacyjne nie posiadające osobowości sprawnej, z tego względu w miejsce takiego wspólnika wchodzić będzie sp. z o.o. Komplementariusz ma prawo do reprezentacji spółki, posiada prawo kontroli, objęty jest również obowiązkiem lojalności i zakazem konkurencji wobec spółki. Z wyjątkiem zasad odpowiedzialności, jego uprawnienia mogą jednak podlegać modyfikacji w umowie spółki. Komandytariusz natomiast jest podmiotem otrzymującym zysk z prowadzonej działalności, posiada prawo kontroli oraz wyraża zgodę na podejmowanie czynności przekraczających zwykły zakres czynności spółki. W umowie spółki można jego uprawnienia rozszerzyć. Jeżeli chodzi o odpowiedzialność, komandytariusz odpowiada jedynie do wysokości sumy komandytowej, czyli określonej w umowie spółki sumy pieniężnej wyznaczającej granicę sięgnięcia do majątku wspólnika przez ewentualnych wierzycieli (A. Kidyba, Komentarz aktualizowany do art. 1-300 ustawy z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych, LEX 2015). W sytuacji sp. z o.o. sp. komandytowej, komandytariuszem w najprostszej konfiguracji zostają wspólnicy sp. z o.o.


Jakie korzyści niesie za sobą tak ukształtowana spółka? Przede wszystkim dokonywana jest optymalizacja podatkowa. Spółka komandytowa jest przejrzysta podatkowo, opodatkowywani są więc jedynie wspólnicy w zakresie podatku dochodowego od osób fizycznych. Konstrukcja spółki w jej umowie może wskazywać, iż komplementariusz – sp. z o.o. będzie otrzymywał zysk w wysokości np. 1 lub 2 %, natomiast komandytariusz w odpowiednio pozostałej części. W takim zakresie podwójne opodatkowanie będzie dotyczyło jedynie 1 lub 2 % wskazanych w umowie spółki. Zgodnie z art. 9a ust. 5 pkt. 2 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, wspólnik – komandytariusz takiej spółki może dokonać wyboru formy opodatkowania, ustanawiając tym samym np. podatek liniowy. Jednakże, zgodnie z art. art. 8 ust. 6 pkt. 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych wspólnik spółki komandytowej również objęty jest obowiązkowym ubezpieczeniem emerytalnym. Innymi niedogodnościami związanymi z funkcjonowaniem sp. z o.o. sp. komandytowej są również złożona struktura oraz konieczność prowadzenia podwójnej księgowości (zarówno spółki komandytowej jak i sp. z o.o.).


Reasumując, sp. z o.o. spółka komandytowa pomimo skomplikowanej konstrukcji oraz konieczności zarejestrowania dwóch podmiotów, jest bardzo korzystnym rozwiązaniem, bowiem w dłuższej perspektywie czasu, pozwala na osiągnięcie większego zysku z prowadzonej działalności. Dodatkowo, ograniczona została odpowiedzialność komandytariuszy, więc ich majątek osobisty nie zostanie zagrożony w przypadku roszczeń potencjalnych wierzycieli.

czwartek, 30 lipiec 2015 07:17

Dziecko jako właściciel praw i wolności

Dziecko, zgodnie z Konwencją o Prawach Dziecka, jest "istotą ludzką w wieku poniżej osiemnastu lat, chyba że zgodnie z prawem odnoszącym się do dziecka uzyska ono wcześniej pełnoletniość". Zatem prawa dziecka dookreślają pozycją prawną osoby niepełnoletniej będącej obywatelem danego kraju. Osoba małoletnia nie jest w stanie w pełni funkcjonować samodzielnie, podejmować autonomiczne decyzje i świadomie ponosić konsekwencje za swoje czyny, dlatego też do momentu uzyskania pełnoletniości musi pozostawać pod opieką osób dorosłych (rodzice, pełnoletnie rodzeństwo, dziadkowie, przysposabiający, opiekunowie prawni).

 

Jestem przekonana, iż od najmłodszych lat należy kształtować świadomość dziecka w zakresie przysługujących jemu praw i obowiązków, aby na każdym etapie życia mogło z nich w pełni korzystać. Według mnie to niezwykle ważne, aby w młodym człowieku zaszczepić wiarę w siebie, w swoją wartość, a tym samym utwierdzić w przekonaniu, iż nie jest absolutnie traktowane przedmiotowo tylko podmiotowo. Jako istota ludzka wymaga poszanowania jego tożsamości i godności. Przysługuje mu także ochrona prawna oraz niepodważalne prawa, które muszą być bezwzględnie respektowane przez wszystkich dorosłych, jego bliskich czy innych opiekunów prawnych. Istotnym jest, iż dziecko świadome przysługujących mu praw ma większe możliwości obrony przez wszelkimi atakami przemocy czy dyskryminacji. Jest poinformowane, że podobnie jak istnieją numery alarmowe tak funkcjonują instytucje, które są zobowiązane udzielić mu pomocy, m.in. Pogotowie Opiekuńcze czy Rzecznik Praw Dziecka.

 

Dziecko jako człowiek i obywatel Polski posiada zagwarantowaną ochronę prawną. Osoba niepełnoletnia podlega także regulacjom, które chronią fundamentalne wartości jednostki ludzkiej (tzw. prawa człowieka). Podstawą tych praw jest godność człowieka wyrażona w art. 30 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej.

 

"Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych."

 

Należy również pamiętać, iż wszystkie dzieci mają takie same prawa oraz powinny być traktowane z szacunkiem i zrozumieniem. W momencie, gdy rodzice, pełnoletnie rodzeństwo lub dalsza rodzina nie jest w stanie zapewnić dziecku właściwej ochrony -państwo ma obowiązek pomóc wskazanej rodzinie lub przejąć obowiązki rodziców i zapewnić dziecku opiekuna prawnego, który z należytą starannością: (1) chroni przed przemocą i demoralizacją, (2) reprezentuje w dokonywaniu czynności prawnych i oświadczeń woli, (3) zapewnia warunki do godnego życia (m.in. mieszkanie, wyżywienie, świadczenia socjalne), (4) gwarantuje opiekę medyczną (m.in. szczepienia, kontrola dentystyczna, rehabilitacje), (5) pomaga w realizacji obowiązku szkolnego i stwarza warunki niezbędne do rozwoju naukowego.

 

Historia praw dziecka ma swój początek na przełomie XVIII i XIX wieku. Wtedy też zaczęło kształtować się przekonanie, iż osoby niepełnoletnie wymagają wyjątkowej opieki, zainteresowania i ochrony prawnej, a więc unormowania ich praw i obowiązków. Kolejnym ważnym punktem było powstanie organizacji chroniących prawa osób małoletnich m.in. towarzystw międzynarodowych, których celem było zakładanie placówek wychowawczych dla dzieci. Po raz pierwszy prawa dziecka zostały prawnie uregulowane w Deklaracji Genewskiej przyjętej przez Ligę Narodów w 1924 roku, a następnie w Deklaracji Praw Dziecka uchwalonej przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Zachęcam do zapoznania się z treścią każdego z powyższych dokumentów, aczkolwiek według mnie warte zapamiętania jest zdanie zawarte w preambule Deklaracji Genewskiej: "ludzkość powinna dać dziecku wszystko, co posiada najlepszego."

 

Każda osoba interesująca się prawami dziecka obowiązkowo powinna zapoznać się z również Konwencją o Prawach Dziecka (Światowa Konstytucja Praw Dziecka). Dokument ten został uchwalony w 1989 roku przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych. Składa się z preambuły oraz 54 artykułów. Jednym z ważniejszych postanowień Konwencji jest wprowadzenie mechanizmu kontroli respektowania praw dziecka. 

 

W powyższym dokumencie skatalogowano wszystkie prawa dziecka zgodnie z zasadami: dobra dziecka, równości, poszanowania praw rodzicielskich i uwzględnienia pomocy państwa. Prawa te podzielone zostały na poszczególne kategorie: (1) osobiste (rozwój osobisty) m.in. prawo do tożsamości, (2) polityczne (wyrażanie własnych poglądów) m.in. prawo do do uczestniczenia w stowarzyszeniach, (3) socjalne (warunki niezbędne do rozwoju) m.in. prawo do opieki zdrowotnej (4) ekonomiczne (możliwość osiągnięcia niezależności finansowej) m.in. prawo do nauki. 

 

W Polsce ustanowiono instytucję Rzecznika Praw Dziecka, który stoi na straży praw i wolności wszystkich dzieci w Polsce. Rzecznik w swojej działalności kieruje się przede wszystkim zasadą dobra dzieci, zasadą równości oraz zasadą poszanowania odpowiedzialności, praw i obowiązków rodziców za wychowanie dziecka. Aktualnie funkcję tą sprawuje Marek Michalak.

„Kluczem w dążeniu do szczęścia jest zrozumienie tego, czego naprawdę się pragnie.”

To proste zdanie z okładki książki Sylwii Zientek pt. „Próżna”, mówi o czymś z pozoru banalnym, ale jednocześnie szalenie trudnym. O czymś, co dotyka każdego z nas, choć w różnych momentach życia. Bo tak naprawdę rzadko kiedy jesteśmy w stu procentach pewni tego, czego pragniemy. Tego, czego od życia, innych i siebie samych wymagamy. Tego, co ma nam przynieść spełnienie i pełne zadowolenie z życia oraz poczucie jego sensu.

Jak bardzo jest to skomplikowane, autorka książki ukazuje na przykładzie młodych kobiet ‒ Diany i Penelopy (Penny) ‒ energicznych prawniczek, którym przyszło robić karierę w jednej z uznanych kancelarii. Diana łaknie sukcesów zawodowych, z uporem dąży do upragnionego celu, nierzadko kosztem własnej rodziny. Penny zaś nie czuje się najlepiej w świecie rasowych prawników, w którym liczą się duże sprawy zapewniające potężny zysk i uznanie w środowisku. Żyje lekko, nie myśląc o ustatkowaniu się, dzieciach. Nie odmawia sobie za to przygodnego seksu. Jednak życie jest nieprzewidywalne i w przypadku tych młodych dam pokazało to dobitnie, wywracając ich codzienność do góry nogami.

W uporządkowanej codzienności jednej zagości totalny chaos i brak stabilizacji, u drugiej pojawią się dawno niewidziane zobowiązania i odpowiedzialność. Ich losy pokażą im to, czego doświadczamy wszyscy – nieprzewidywalność. Między innymi o tym opowiada powieść Sylwii Zientek – tak naprawdę nigdy nie możemy być niczego pewni. Nie powinniśmy uznawać, że coś, co jest dla nas codziennością od dawna, będzie nią zawsze. Życie to kalejdoskop.

„Próżna” mile zaskoczyła mnie także obrazem prawniczego świata, bowiem zazwyczaj ukazywany jest z tej gorszej strony, jako taki, w którym liczy się tylko zysk i pięcie się po drabinie kariery. Tutaj również można dostrzec ten aspekt, ale nie rzuca się on w oczy aż tak bardzo. Bohaterowie mają swoje życie intymne, zainteresowania, chodzą do opery, teatru. Słuchają dobrej gatunkowo muzyki, czytają wartościową literaturę i interesują się sztuką. Nie są ukazani jako bezduszne maszynki do zarabiania pieniędzy. Są zwyczajnie ludzcy.

Całość historii opowiedziana jest w sposób dość charakterystyczny. Styl pisarki jest wyjątkowo stonowany, z niewieloma dialogami, ale bardzo bogaty w detale, począwszy od opisów ubioru bohaterów, a skończywszy na zarysowaniu miejsc, w których toczy się akcja (wiele z nich zostało opisanych w sposób bardzo klimatyczny i realistyczny). Fani dynamicznej akcji, która podnosi ciśnienie, raczej nie będą zachwyceni „Próżną”, ale ci, którzy szukają powieści idealnej na sezon urlopowy, w której można się zanurzyć na dłużej, a dodatkowo to i owo dzięki niej przemyśleć… Będą bez wątpienia zauroczeni.

Sama mile będę wspominać śledzenie losów Diany i Penny oraz liczę, że Sylwia Zientek jeszcze nie raz uraczy mnie równie klimatyczną i dystyngowaną powieścią, bo właśnie to czyni autorkę rozpoznawalną na naszym wydawniczym rynku.

Ewa Szczeoańska

 

Książka do nabycia na http://muza.com.pl/powiesc-obyczajowa/2058prozna9788377589762.html

poniedziałek, 27 lipiec 2015 08:05

Oferta a reklama

Na każdym kroku spotykamy się z kolorowymi ulotkami, na których producenci proponują nam wyprodukowane przez siebie towary. Jednakże zasadniczy problem pojawia się, gdy trzeba rozróżnić, czy przedstawiona nam informacja stanowiła ofertę w prawnym tego słowa znaczeniu, czy reklamę tj. zaproszenie do zawarcia umowy. Takie wychwycenie odrębności między nimi jest bardzo doniosłe, bowiem zarówno oferta jak i reklama wywołują odmienne skutki prawne.

W języku potocznym bardzo często słowa „oferta” używa się dla określenia towarów i usług proponowanym klientom. Natomiast w znaczeniu prawnym oznacza ona skierowaną do adresata, stanowczą propozycję zawarcia umowy określonej treści (red. P. Księżak, Kodeks cywilny. Komentarz. Część ogólna, LEX 2014). Regulacje dot. oferty znajdziemy w art. 66 i następne w Kodeksie cywilnym. Kiedy więc mamy do czynienia z ofertą? Z samej definicji możemy wskazać, iż winna ona posiadać: wskazanie adresata, stanowczy charakter związania ofertą, oraz minimum treściowe. W doktrynie za minimum treściowe uważa się podanie min. stron proponowanej umowy, przedmiotu umowy oraz treści stosunku prawnego, który będzie wyznaczał stronom stosunku prawa i obowiązki. Zdefiniowanie stanowczości może nastręczać pewne problemy. Uznaje się, że o stanowczości decyduje fakt, że po jej [oferty] złożeniu jakiekolwiek dalsze działania ze strony oferenta nie są już potrzebne (Z. Radwański (w:) System Prawa Prywatnego, t. 2, Suplement, s. 24), że do zawarcia umowy potrzebne jest wyłącznie oświadczenie o przyjęciu oferty wprost (S. Rudnicki (w:) S. Dmowski, S. Rudnicki, Komentarz, 2007, s. 299). W odniesieniu do adresata, należy pamiętać, iż oferta może być skierowana zarówno do podmiotu oznaczonego, jaki i nieoznaczonego, więc to zawsze oferent będzie decydował jak szeroki krąg adresatów ustali. Nadto oferta może być złożona w dowolnej formie.

Jakie skutki prawne wywołuje złożona oferta? Co do zasady oferta wiąże oferenta od chwili jej wystosowania do adresata, tj. od tego momentu oferent nie może już jej odwołać. Dopuszcza się jednak ustalenie jej związania na inny, późniejszy termin. Koniec związania ofertą następuje:

-   gdy oferta złożona bezpośrednio oblatowi – gdy nie zostaje bezzwłocznie przyjęta,

-   gdy oferta złożona na odległość – gdy oferent mógł w zwykłym toku czynności otrzymać odpowiedź wysłaną bez nieuzasadnionego opóźnienia.


Oferta przestaje również wiązać, gdy upłynie termin wyznaczony przez oferenta do jej przyjęcia. Natomiast przyjęcie oferty przez oblata jest jednoznaczne z zawarciem umowy, w chwili i miejscu otrzymania przez oferenta oświadczeniu o przyjęciu oferty (art. 70 k.c.).

Art. 71 k.c. stanowi, że ogłoszenia, reklamy, cenniki i inne informacje, skierowane do ogółu lub do poszczególnych osób, poczytuje się w razie wątpliwości nie za ofertę, lecz za zaproszenie do zawarcia umowy. Reklama w takim przypadku jest swoistym zaproszeniem do wszczęcia procedury, której celem jest zawarcie umowy. Reklama nie jest ukierunkowana na wywołanie określonych skutków prawnych. Nie będzie wiązała stron i nie dochodzi tu do zawarcia umowy.

Jak zatem odróżnić reklamę od oferty, a tym samym uniknąć doniosłych skutków prawnych złożonego oświadczenia? Pomocne w tym zakresie jest orzeczenia SN oraz NSA. Zgodnie ze stanowiskiem SN reklama to informacja o możliwości zawarcia określonej umowy i płynących z niej korzyściach, a oferta jednoznaczna propozycja zawarcia z nim [kontrahentem] określonej umowy (wyrok SN z dnia 17 czerwca 2010 r., III CSK 297/09). Co więcej, oferta wyrażać musi wyraźną wolę zawarcia kontraktu, reklama zaś z kolei odznaczać się musi wartościowaniem w postaci zachwalania czy też zachęty do nabycia określonych produktów reklamodawcy (wyrok NSA w Warszawie z dnia 23 września 2009 r., I FSK 1381/08).

Uczelnia Łazarskiego logo

Wydział Prawa Uczelni Łazarskiego najlepszy w Polsce wśród szkół niepublicznych

Już po raz piaty Wydział Prawa Uczelni Łazarskiego wygrywa w rankingu „Dziennika Gazety Prawnej”. Został uznany za najlepszy wśród uczelni niepublicznych m.in. pod kątem warunków i jakości kształcenia, a także wymogów stawianych studentom i jakości absolwentów. Czołowe miejsce Łazarskiego na podium nie było zaskoczeniem, ponieważ już od pierwszej edycji rankingu zajmuje on silną pozycję lidera w kształceniu prawników.

W opublikowanym 26 czerwca zestawieniu poznaliśmy najlepsze wydziały prawa wśród publicznych i niepublicznych szkół wyższych z całego kraju. W tym roku na szczycie znalazł się Uniwersytet Jagielloński, zaś najlepszą wśród szkół niepublicznych została Uczelnia Łazarskiego. W IX rankingu Wydziałów Prawa, na który czekali przede wszystkim maturzyści planujący dalszą edukację, zostały ocenione cztery kategorie: kadra, jakość i warunki kształcenia, wymogi stawiane studentom, jakość absolwentów oraz zdawalność na aplikację.

W tegorocznym rankingu Łazarski dystansuje kolejne uczelnie przewagą punktową. W tym roku uzyskał łącznie 86,25 pkt. i wyprzedza aż 12 z 17 wydziałów prawa uczelni państwowych, w tym m.in. Uniwersytet w Białymstoku i Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu. Na szczególną uwagę zasługują wysokie noty Uczelni Łazarskiego uzyskane w kategorii jakość i warunki kształcenia – 43 pkt., a także wymogi i jakość absolwentów – 14,5 pkt. W rankingu wyróżniono ponadto kadrę naukową uczelni – ocenioną na 28 pkt. W tym roku w rankingu można było uzyskać maksymalnie 111 pkt., w tym 35 pkt. za kadrę, 52 pkt. za jakość i warunki kształcenia, 15 pkt. - za wymogi stawiane studentom i jakość absolwentów oraz 9 pkt. za zdawalność na aplikację.

- Otrzymane wyróżnienie jest powodem do dumy, ale przede wszystkim motywacją do jeszcze większej pracy. Nieustannie dbamy o wysoką jakość kształcenia i kadrę naukową. Obecnie na Wydziale mamy dziewiętnastu profesorów, czyli samodzielnych pracowników po habilitacji. Są to wybitni specjaliści i eksperci na światowym poziomie – mówi dr Mieczysław Błoński, dziekan Wydziału Prawa i Administracji Uczelni Łazarskiego. – Na Wydziale studenci mają do wyboru aż szesnaście praktycznych specjalizacji. Mamy bardzo ambitnych studentów, którzy często łączą karierę akademicką po studiach z pracą zawodową w kancelariach. Śledzimy także losy naszych absolwentów i z ogromną przyjemnością możemy stwierdzić, że radzą sobie wyjątkowo dobrze. Mamy przykłady karier w największych polskich kancelariach oraz międzynarodowych korporacjach. A co najważniejsze absolwenci wracają do nas na studia podyplomowe, czy International Legal Skills lub do prowadzonych przez nas szkół prawa obcego. Jest to dla nas wyraz zaufania oraz satysfakcji z odebranej edukacji – dodaje dziekan.

Czerwcowy ranking jest zwieńczeniem długiej listy sukcesów Uczelni Łazarskiego, odzwierciedlających pozycję uczelni jako ważnego ośrodka akademickiego zarówno w Polsce, jak i na świecie. Polska Komisja Akredytacyjna wizytująca Uczelnię przyznała w kwietniu Wydziałowi Prawa ocenę wyróżniającą we wszystkich, ośmiu badanych kategoriach. Miesiąc wcześniej w globalnym rankingu U-Multirank, który powstał na zlecenie Komisji Europejskiej, Łazarski znalazł się w elitarnym gronie 8 proc. najwyżej ocenionych spośród wszystkich uczelni biorących w nim udział, obok Harvard University i Masachussets Institute of Technology. Kolejnym osiągnięciem w tym roku było uzyskanie wysokiej lokaty w Rankingu Wydziałów Prawa „Rzeczpospolitej”. Uczelnia Łazarskiego znalazła się w nim obok siedmiu najlepszych uniwersytetów w Polsce. Wydział uplasował się na trzecim miejscu pod względem potencjału naukowego.

Te liczne wyróżnienia sprawiają, że Uczelnia Łazarskiego jest liderem w edukacji i może konkurować z najlepszymi uczelniami państwowymi. W konsekwentnie realizowanej strategii rozwoju Uczelnia Łazarskiego inspiruje się najlepszymi - jej brytyjski partner Coventry University uzyskał piętnaste miejsce w Wielkiej Brytanii według rankingu Guardian University Guide 2016.

***

Uczelnia Łazarskiego jest czołową uczelnią ekonomiczno-prawniczą w Warszawie. Zajmuje pierwsze miejsce w Rankingach Wydziałów Prawa wśród uczelni niepublicznych według „Dziennika Gazety Prawnej” oraz „Rzeczpospolitej”. Jej Wydział Ekonomii i Zarządzania został uznany najlepszy, praktycznie kształcący, w ocenie „Briefu”. Łazarski jest najlepszą polską uczelnią według globalnego rankingu U-Multirank, powstałego na zlecenie Komisji Europejskiej. Uczelnia tworzy kierunki wspólnie z pracodawcami i dostosowuje system kształcenia do potrzeb zmieniającego się rynku pracy. Pomaga studentom rozpocząć karierę zawodową w międzynarodowym środowisku. Oferta edukacyjna uczelni to studia licencjackie, magisterskie, podyplomowe, MBA, LLM, seminaria doktorskie, szkolenia i kursy językowe. Uczelnia oferuje również studia anglojęzyczne z brytyjskim dyplomem Coventry University. Więcej informacji na www.lazarski.pl.

Kontakt dla mediów:

Aleksandra Smyczyńska
Uczelnia Łazarskiego
a.smyczynska@lazarski.edu.pl
tel. +48 22 54 35 508
kom. +48 502 373 147

Anna Drzewiecka
Public Dialog
a.drzewiecka@publicdialog.pl
tel. +48 22 100 68 12
kom. +48 535 009 574
        

Dzie Zdrowia na Uczlelni azarskiego

W sobotę 20 czerwca, na Uczelni Łazarskiego odbędzie się IV edycja akcji profilaktycznej Dzień Zdrowia. Wszyscy zainteresowani będą mogli bezpłatnie skorzystać z konsultacji specjalistów, wykonać szereg podstawowych badań, a także dowiedzieć się jak udzielać pierwszej pomocy.

Celem akcji zorganizowanej przez Uczelnię Łazarskiego jest promocja zdrowia, popularyzacja zasad profilaktyki zdrowotnej i edukacja społeczeństwa w tym zakresie. Patronat honorowy nad wydarzeniem objął Marszałek Województwa Mazowieckiego oraz Burmistrz Dzielnicy Mokotów m. st. Warszawy.

 - W przygotowanych punktach konsultacyjnych będzie można zbadać poziom cukru we krwi, wykonać spirometrię oraz badanie słuchu, a także zmierzyć ciśnienie tętnicze krwi. Do dyspozycji pacjentów będą m.in. dietetycy, psycholodzy oraz pulmonolog. Podczas trzech poprzednich edycji przeprowadzono w sumie 3,1 tys. badań i konsultacji specjalistycznych
- mówi Gracjan Krupski, wiceprezes Fundacji Uczelni Łazarskiego, która od wielu lat angażuje się w liczne akcje społeczne dla mieszkańców Warszawy i okolic.

W trakcie Dnia Zdrowia zostanie udostępniony specjalny ambulans, w którym rodzice będą mogli nieodpłatnie wykonać profilaktyczne badania USG dzieci w wieku od 9 miesięcy do 6 lat. Badania są bezbolesne i w pełni bezpieczne. Będzie je można wykonać w ramach programu "NIE nowotworom u dzieci". Obowiązują wcześniejsze zapisy u organizatora. Liczba miejsc jest ograniczona.

Ponadto pacjenci z problemami ortopedycznymi, ale także wszyscy zainteresowani profilaktyką oraz zadbaniem o swoje zdrowie, będą mogli skorzystać z konsultacji dyplomowanego fizjoterapeuty. Przeprowadzi on m.in. diagnostykę, a także zaproponuje harmonogram rehabilitacji po przebytych urazach i kontuzjach. Będzie również możliwość skorzystania ze specjalistycznego masażu.

W tym dniu będzie można także wykonać badanie składu ciała, pozwalające skontrolować wpływ diety na sylwetkę, przybieranie masy mięśniowej czy wiek metaboliczny. Zwolennicy aktywnego wypoczynku będą mogli spróbować swoich sił w popularnej formie rekreacji, jaką jest nordic walking. W trakcie akcji przewidziano również profesjonalny pokaz Zumba Fitness, łączący taniec i aerobik. Nie zabraknie także porad dietetycznych, motywacyjnych i treningowych. O zasadach właściwego odżywiania, dobrze zbilansowanej diecie czy skutecznych sposobach na poprawienie kondycji będzie można dowiedzieć się od Marty Frankel, licencjonowanej instruktorki Zumba Fitness.

Kiedy:

20 czerwca 2015 r., godzina 10:00 - 15:00

Gdzie:

Uczelnia Łazarskiego, ul. Świeradowska 43 (10 minut pieszo od stacji metra Wilanowska)

Uczelnia Łazarskiego aktywnie prowadzi politykę społecznej odpowiedzialności biznesu, poprzez realizację szeregu akcji, w tym m.in. Dzień Dawcy Szpiku, Dzień Prawa, a także  Akademię Europejską Dariusza Rosatiego oraz Angielski dla dzieci z sąsiedztwa.

Więcej informacji znajduje się w serwisie Klubu Absolwenta Uczelni Łazarskiego.

Partner Główny: CenterMed. Partnerzy Wspierający: Fundacja Ronalda McDonalda, Koleje Mazowieckie, Marlex Sp. z o.o., BARTEXPO, Warszawska Kolej Dojazdowa, Miejskie Zakłady Autobusowe Sp. z o.o., Fundacja Wsparcia Ratownictwa RK, Polska Szkoła Nordic Walking
& Wellness, Naturhouse, Wioletta Wydrzyńska, Piotr Paweł Wydrzyński - Gabinet Pomocy Psychologicznej "Zwykła Rozmowa", Zumba Marta Frankel, Pro Plus, Uzdrowisko Rabka, FizjoSystem - Centrum Rehabilitacji.

Patroni Medialni: Radio Plus, Kurier Południowy, Tygodnik „PASSA”, Tygodnik POŁUDNIE, serwis NaszeMiasto.pl.

środa, 03 czerwiec 2015 13:10

Małopolskie Targi Innowacji - podsumowanie

27 maja to był wyjątkowy dzień. Na krakowskim Małym Rynku stanął namiot wystawienniczy, pod którym zgromadzone zostały niezwykłe wynalazki, kreatywni ludzie oraz najnowocześniejsze rozwiązania multimedialne. Niemal 2700 gości odwiedziło tegoroczne Małopolskie Targi Innowacji. „Drzwi” namiotu zostały otwarte dla odwiedzających o godzinie 10.00. Na gości czekały najnowsze rozwiązania technologiczne mi.in. wirtualny spacer na trampolinie kończący się skokiem w przepaść, którego realność zapewniały okulary Oculus Rift oraz specjalnie przygotowana platforma. Nie każdy miał na tyle odwagi by zrobić ten ostań krok i skoczyć, a pod wieloma osobami uginały się nogi. Zainteresowani wirtualną rzeczywistością mogli skorzystać również z wielu innych aplikacji i to prezentowanych nie tylko na googlowskich Oculus Riftach. Jeden z wystawców Targów opracował własne okulary wirtualnej rzeczywistości – VRIZZMO, które w przeciwieństwie do produktu giganta z Mountain View nie wymagają potężnej mocy komputera. Aż trzy firmy prezentujące się na Targach to producenci drukarek 3D. Jednakże produkt każdej z firm (Sand Made, Sinterit, PROJECT MAKERGOOD) skierowany jest do innego klienta, ma inne możliwości druku i zaspokaja różne potrzeby. Wszystkie wydruki robiły wrażenie wykonaniem i możliwościami ich wykorzystania. Każdy kto miał ochotę zobaczyć z bliska i spróbować druku 3D mógł wziąć udział w zajęciach makerspace, których istotnym elementem było wydrukowanie elementu wcześniej złożonego elektronicznego gadżetu. Wyjątkowe stoisko przygotowała firma KROE, która produkuje beton architektoniczny i wykorzystuje go w nieznanych dotąd obszarach. Krzesła z betonu, szachy, popielniczki, umywalki, obrazy – to produkty nie tylko wytrzymałe, ale wyróżniające się niezwykle estetycznym i funkcjonalnym dizajnem. Małopolskie Targi innowacji odbyły się w ramach Małopolskiego Festiwalu Innowacji. Organizatorem Targów oraz koordynatorem Festiwalu jest Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego. Wydarzenia są współfinansowane ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.

środa, 03 czerwiec 2015 12:55

Przypominamy o "Konkursie na Pomysł"

Plakat

Przypominamy, że 30 czerwca br. kończy się I etap VI edycji Konkursu na Pomysł, a tym samym upływa termin na nadesłanie zgłoszenia. Wszystkich chętnych do sprawdzenia się w „pomysłach na patent” zaprasza do rejestracji organizator tj. Kancelaria Prawno Patentowa Jarzynka i Wspólnicy. Więcej informacji pod adresem www.konkursnapomysl.pl

Polska Komisja Akredytacyjna uznała, że kształcenie prowadzone na kierunku prawo na Wydziale Prawa i Administracji Uczelni Łazarskiego zasługuje na najwyższą ocenę wyróżniającą. Jedynie cztery inne uczelnie w Polsce mogą pochwalić się taką opinią , w tym Uniwersytet Jagielloński i Uniwersytet Warszawski. W odróżnieniu od innych recenzowanych szkół wyższych, Wydział Prawa i Administracji Uczelni Łazarskiego otrzymał ocenę wyróżniającą we wszystkich ośmiu badanych przez PKA kategoriach.

Wydział plasuje się na czołowych lokatach w corocznych rankingach wydziałów prawa. Ta wysoka pozycja została teraz dodatkowo wzmocniona oceną Polskiej Komisji Akredytacyjnej.

Wśród kategorii ocenionych przez PKA jako wyróżniające znajdują się: koncepcja rozwoju kierunku, cele i efekty kształcenia, system ich weryfikacji, a także program studiów, zasoby kadrowe, infrastruktura dydaktyczna, prowadzone badania naukowe, system wsparcia studentów w procesie uczenia się oraz wewnętrzny system zapewnienia jakości kształcenia.

- To dla nas zaszczyt i wielka radość, że kolejny raz nasz wydział został tak wysoko oceniony. Ciężko pracujemy, konsekwentnie realizujemy strategię własnego rozwoju i koncentrujemy się na ciągłym podwyższaniu jakości kształcenia – mówi dr Mieczysław Błoński, dziekan Wydziału Prawa i Administracji Uczelni Łazarskiego. –  To wszystko razem powoduje, iż wydział osiąga takie sukcesy. Kładziemy nacisk na wysoki poziom programu studiów, praktyczny aspekt kształcenia, realizację projektów badawczych i współpracę międzynarodową. Naszych studentów traktujemy jak partnerów. Współpracują oni na co dzień z wybitną kadrą naukową.

Potwierdzeniem przyznanej oceny jest Uchwała nr 248/2015 Prezydium Polskiej Komisji Akredytacyjnej z dnia 23.04.2015 roku.

Polska Komisja Akredytacyjna jest niezależną instytucją finansowaną z budżetu państwa. Działa ona w ramach polskiego systemu szkolnictwa wyższego na rzecz doskonalenia jakości kształcenia we wszystkich uczelniach publicznych i niepublicznych. Poddanie się ocenie PKA jest obligatoryjne. 

4. maja b.r. do grona Partnerów w BCSystems (Legal Recruitment & Business Advisory) dołączyła Martyna Galewicz. Martyna od 13 lat związana jest z branżą prawną. W ostatnich latach sprawowała funkcję dyrektora HR i Administracji w jednej z międzynarodowych kancelarii prawnych. Odpowiadała za: rekrutacje na stanowiska prawnicze i administracyjne, szkolenia, oceny okresowe pracowników, pozafinansowe systemy motywacyjne, a także obsługę w zakresie kadr (m.in. prowadzenie dokumentacji pracowniczej, praktyczne zastosowania kodeksu pracy, tworzenie regulaminów i procedur, optymalizację zatrudnienia, tworzenie siatki płac).

Rynek w branży prawnej jest bardzo dynamiczny. Oprócz standardowych rekrutacji wspomagamy naszych Klientów w strategicznym rozwoju ich biznesu. Wraz z rozwojem potrzebowalismy nowego Managera, a skoro rekrutujemy najlepszych, to zrekrutowaliśmy Martynę Galewicz. Jestem przekonana, iż nasi Klienci będą usatysfakcjonowani z jakości obsługi i będziemy mogli im zaproponować jeszcze więcej niż do tej pory.”– komentuje Ewelina Skocz, Managing Partner BCSystems.

Martyna Galewicz w BCSystems będzie odpowiedzialna za realizację projektów dla branży prawniczej oraz za relokacje kancelarii i wsparcie w otwieraniu nowych biur kancelarii na terenie Polski.

martyna galewicz

Martyna Galewicz - Partner
BCSystems Sp. z o.o

Reklama:
Najnowsze